Szukaj
Przydatne linki
Logowanie Rejestracja Kategorie FAQ Jak to działa Baza wiedzy Kontakt z Patronite Regulamin Kup na prezentNie jesteś zalogowany
Podaruj znajomemu subskrypcję Autora Puls Lewantu w formie kuponu podarunkowego.
Zobacz jak działają kuponyCześć! Cytując klasyka "znamy się mało... więc może ja bym powiedział parę słów o sobie – najpierw".
Nazywam się Tomasz Rydelek i od 2018 r. prowadzę bloga "Puls Lewantu", na którym komentuję bieżące wydarzenia z regionu Bliskiego Wschodu.
Na łamach Pulsu Lewantu staram się przybliżać polskim Czytelnikom współczesne problemy Bliskiego Wschodu w sposób możliwie jak najbardziej szczegółowy i obiektywny. Staram się skupiać nie tylko na kwestiach globalnych (tj. wielkiej rywalizacji mocarstw), ale także na niuansach np. lokalnych konfliktach, sprawach gospodarczych regionu, ruchach protestacyjnych.
A
Historia
Zakładając Bloga w 2018 r. nigdy nie myślałem, że tak niszowa tematyka jak polityka Bliskiego Wschodu wzbudzi aż tak duże zainteresowanie u polskich Czytelników. Okazało się jednak, że byłem w błędzie, a Bliski Wschód budzi żywe zainteresowanie także nad Wisłą.
Puls Lewantu szybko zyskał grono wiernych czytelników (np. na Facebook'u jest już nas ponad 10.000) a ja zacząłem wypływać na coraz głębsze wody. W 2019 r. zostałem stałym współpracownikiem magazynu "Układ Sił", a w 2020 r. członkiem Abhaseed Foundation Fund. W międzyczasie sprawy Bliskiego Wschodu zacząłem komentować w znanych mediach: PolskimRadiu24, RMF24 czy TVP World (ENG).
Rozpocząłem także kilka bardzo ciekawych współprac m.in. z kanałem Good Times Bad Times, gdzie wspólnie staramy się przybliżać sprawy Bliskiego Wschodu polskim widzom w przystępnej formie wideo.
Wszystko to sprawiło, że obecnie Puls Lewantu to już solidna marka.
Jak Bliski Wschód widzi wojnę na Bliskim Wschodzie? - materiał GTBT, który powstał na podstawie mojego scenariusz
A
A
Dlaczego Patronite?
Od momentu powstania "Pulsu Lewantu" ideą było przybliżenie polskim Czytelnikom problemów Bliskiego Wschodu całkowicie za darmo. Jednak jak to bywa z ideami, nikt się jeszcze nimi nie najadł. :)
Chciałbym stale rozwijać "Puls", oferując moim Czytelnikom jeszcze więcej treści (szczegóły omówiłem w zakładce "Cele"), jednak intensyfikacja działalności wymaga zwiększenia kosztów - a koszty prowadzenia Bloga są spore. Często trzeba sięgnąć do płatnych źródeł (najczęściej "zachodnich", których ceny też są "zachodnie") czy chociażby kupić większą paczkę kawy, tak żeby nie zasnąć nad klawiaturą podczas nocnego pisania tekstu. ;) Nie mówiąc już o czasie, który poświęcam na pisanie artykułów np. "Anatomii Irackiej Rewolucji" (blisko 50-stronnicowy raport) poświęciłem prawie wszystkie wieczory i weekendy przez ok. 3 tygodnie czasu.
Do prowadzenia "Pulsu Lewantu" potrzebne są dwie główne rzeczy: samozaparcie autora i nakłady finansowe. O ile z pierwszym nie mam problemu, to jednak z drugim mogłoby być lepiej. Niestety, ale prowadzenie "Pulsu" - jako obiektywnego i niezależnego źródła informacji - przy dalszym zerowym przychodzie z tej działalności w pewnym momencie może okazać się po prostu niemożliwe.
Obecnie "Puls Lewantu" stanął na rozdrożu. Nadal mogę go tworzyć w dotychczasowych "piwnicznych" warunkach lub Razem możemy wprowadzić go na tory szybkiego rozwoju.
Większa regularność? Podcasty? Publikacje? Vlogi? Dlaczego nie! Wszystko to możemy zrealizować wspólnym wysiłkiem.
Dlatego też zadaję wam pytanie: "To jak, pomożecie?" :)
Chcielibyśmy Cię poinformować o ryzykach, związanych z Twoim zaangażowaniem finansowym. Przekazując środki na realizację pasji Twojego ulubionego Twórcy prosimy, abyś wziął/wzięła pod uwagę kilka kwestii.
Promowani autorzy
Pomoc