Po kilkudniowym urlopie nad jeziorem Siecino wracam do recenzowania piw. Dziś styl, który idealnie pasuje do kończącego się lata (astronomicznego i kalendarzowego) – wywodzący się z Belgii witbier. Jest to piwo lekkie, orzeźwiające – owocowe i przyprawowe. Dość interesujące jak na tzw. “nudną Belgię” ;). Będę dziś testował Ogród Mistrza z Browaru Gościszewo – piwo to kupiłem jakieś dwa tygodnie temu w jednej z sieci dyskontów.