NOWY ETAP.

Obrazek posta

Nie wszyscy z Was, moi Patroni, wie o moim zainteresowaniu grami, zarówno video, jak i „bez prądu”. „Specjalizuję” się w grach typu RPG, symulatory, strategie, sportowe. Moje ulubione tytuły to m.in. Wiedźmin, Gothic, Gwint, American Truck Simulator, Euro Truck Simulator 2, Oprócz tego kilka tytułów przeglądarkowych – Hattrick, Supremacy 1914, Travian, Plemiona itp. No i oczywiście klasyczne gry stołowe i karciane takie jak szachy, chińczyk, tysiąc, domino. I właśnie o dominie jest mój ostatni filmik na YouTube. Omawiam w nim pochodzenie, historie oraz przytaczam garść ciekawostek na temat tej gry.

 

Dlaczego o tym wspominam? Otóż od dobrych kilku lat z zaciekawieniem obserwuję rozwój nowej dziedziny życia – e-sportu. Zjawisko to ma coraz więcej sympatyków, ale też wzrasta liczba krytyków. Chyba nie muszę wyjaśniać, że punkt widzenia zależy od przynależności do danej grupy wiekowej. Osobiście jestem ogromnym entuzjastą e-sportu, mimo swojego wieku. Uwielbiam wszelkiego typu rywalizacje, lecz ze względu na moje schorzenie nie mogę uprawiać sportu. Takich osób jak ja jest bardzo dużo. Szacuje się, że dwoje dzieci na tysiąc ma dziecięce porażenie mózgowe. Oczywiście w tej grupie większość nie ma tak ciężkiej odmiany jak ja (tetraplegia), jednak w samej Polsce jest nas kilkanaście tysięcy. I dla tych ludzi e-sport może być spełnieniem marzeń o jakiejkolwiek sportowej rywalizacji. Niestety ze względu na swoje kompleksy i nieraz bardzo niską samoocenę nie wychodzą poza sferę marzeń. Sądzą, że z ich schorzeniami nie da się rywalizować. I właśnie dlatego poszerzyłem swoją działalność o nagrywanie oraz streamowanie swoich rozgrywek. Są ludzie, których odstrasza mój wygląd. Są ludzie, którzy nie rozumieją ani jednego słowa wypowiedzianego przeze mnie. Wiem, że narażam się na wyśmiewanie i hejt. Jednak po tylu latach spędzonych na „stricie” już mnie to nie rusza. A jeśli przynajmniej jedna osoba uwierzy w siebie i się przełamie, uznam to za swój sukces.

 

Jakie gry będę streamował? Na początek American Truck Simulator (ATS), Euro Truck Simulator 2 (ETS2) oraz Gwint. W ATS i ETS2 wymyśliłem rodzaj towarzyskiej rywalizacji przedstawiony w poniższym filmiku.

 

Natomiast Gwint jest już grą typowo e-sportową. Najlepsi gracze mogą wziąć udział w turniejach z nagrodami pieniężnymi i rzeczowymi. Do tej gry spokojnie wystarczy tylko jedna, w miarę funkcjonująca ręka. Tutaj już jest prawdziwa rywalizacja i trzeba sporo trenować by dojść do pewnego poziomu.

 

Na dzisiaj to już wszystko. Kończąc dodam, że absolutnie nie rezygnuje z dotychczasowych rzeczy, które tworzyłem. Serdecznie Wam dziękuję za uwagę i proszę… Dbajcie o siebie i innych w ten trudny czas.

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...