Obiecałem stoutową serię, więc słowa dotrzymuję. Wczoraj na tapecie było mocarne Wypiekowe Mocne, dziś pozostanę jeszcze w klimatach piw z aromatem, ale zabiorę się za coś dużo lżejszego. Zapewne wciąż będzie dość słodko i być może cukierniczo w typie świątecznego ciasta. Zajmę się dziś bowiem piwem New Black (Rye Oat Orange Stout) z Browaru Maryensztadt. Jest to żytnio-owsiany stout z dodatkiem naturalnego aromatu pomarańczowego. A pomarańcze, dzięki spuściźnie PRL-u, wielu osobom kojarzą się właśnie ze zbliżającymi się wielkimi krokami świętami Bożego Narodzenia.