Ostatnie dni mijały mi błogo i leniwie na przeglądaniu Patronite. Obserwowałem profile innych użytkowników i sprawdzałem, jak im idzie, przy okazji uczyłem się i sporo się dowiedziałem. W tym wszystkim nasuwa mi się tylko jeden wniosek - Patronite to miejsce pełne naprawdę kochanych ludzi.
Mijamy się nieświadomie na ulicy, przechodząc obok siebie. Często dość pospiesznie, zabiegani. Na szczęście w wolnej chwili możemy spotkać się tutaj - na Patronite. Serią moich wpisów chciałbym zachęcić osoby, które weszły na mój profil, by zatrzymali się na nieco dłużej, by przeczytali moją historię i z czym się na co dzień zmagam. Nie powiem Wam tego na ulicy, ale przeczytacie o wszystkim w tym miejscu. To również doskonałe miejsce do tego, by napisać Wam nieco więcej - nie tylko o sobie, ale i o wszystkich innych sprawach, także... Witaj, Patronite! Witaj, mój przyszły Patronie! Dziękuję, że tu jesteś!
Pora przejść do konkretów! Wstępne plany mojej podróży na Patronite zapowiadają się następująco:
Jak wszystko jednak, może się to zmienić wraz z biegiem czasu, wszak sytuacja jest dynamiczna - co swoją drogą bardzo dokładnie pokazał nam ten kończący się już powoli rok. :) Obiecuję Wam jednak, że zmiany nie będą w żaden sposób drastyczne. Jestem tu, by o siebie dbać i... dbać też o Was!
Na moim profilu jest sporo progów finansowych w których każdy z Was może znaleźć coś dla siebie. Starałem się tak dobrać progi finansowe, aby każdy poczuł się zainteresowany i każdy poczuł, że rzeczy za każdy kolejny próg finansowych są ciekawe i warte wsparcia.
Uważam jednak, że nie o to w tym wszystkim chodzi. Wy jesteście tu dla mnie, a ja jestem tu dla Was. Razem doskonale się uzupełniamy.
Tym wpisem rozpoczynam moją przygodę i stawiam swój pierwszy krok. Lubię pisać i mam nadzieję, że otrzymam od Was wystarczającą ilość wsparcia, by Wam bez przerwy pisać! :)
Patronite umożliwia też publikację wpisów dla osób, które przekroczyły określony próg finansowy - tę opcję również będę chciał wykorzystać.
Tymczasem - dziękuję Wam, że (tu) jesteście. Jeżeli macie jakieś wątpliwości, czy warto mnie zacząć wspierać - napiszcie na PW. Z przyjemnością je wszystkie rozwieję.
Uważajcie na siebie i bądźcie zdrowi!
❤️ A już tutaj i już teraz Z CAŁEGO SERCA DZIĘKUJĘ Patronom, którzy nie bali się zaufać. To Wy, najwspanialsi ludzie pod słońcem motywujecie mnie do dalszej pracy i to dzięki Wam czuję, że to wszystko ma sens:
Trwa ładowanie...