Doctor Brew powraca. Można dodać – powraca z dalekiej podróży. Dzierżawa Lwówka od BRJ-u sprawiła, że jakoś tak u “Doctorów” siadło. W zasadzie w tym czasie nic ciekawego się nie pojawiło, a przynajmniej nic, co by mnie zainteresowało. Za bytności doctorów w Lwówku zrecenzowałem na Chmielniku Jakubowym bodaj trzy doctorowe piwa, które mnie zdecydowanie nie zachwyciły. Coś się chyba zmienia, bo ostatnio Browar Doctor Brew ruszył ostro z premierą trzech piw, które de facto… premierowe nie są. Jest to bowiem powrót w nowej odsłonie trzech klasyków sprzed lat: Kinky Ale, Enigma oraz Mosaic. Zostały one wydane pod jedną wspólną serią: Doctor Brew Legend. Dziś zapraszam na recenzję pierwszego z tych piw.