Pisania własnych książek nie można porównywać do pracy nad przekładem literackim. Przekład literacki jest olbrzymią podróżą w głąb myśli autora, w głąb tego co chce przekazać ludziom, w głąb formy i zgrania wszystkich akordów dzieła oryginalnego z przekładem, dobrym przekładem. Pracę tłumacza literatury porównuję do pracy kompozytora: aby uzyskać współbrzmienie trzeba uzyskać pełną harmonię wszystkich akordów. Nadać dźwięk, ale nie zatracić pierwotnego brzmienia.
Trwa ładowanie...