Od Suchej Beskidzkiej po Lanckoronę spotkać wiele śladów działalności Konfederatów Barskich. Kapliczka na górze Jasień, zegar na wieży suskiego zamku, który wygrywa melodię hymnu konfederatów, zaczynającego się od słów: Nigdy z królami nie będziem w aljansach, Nigdy przed mocą nie ugniemy szyi.
Nie ma już monumentalnej lipy Konfederatów Barskich przy kościele w Suchej, ale są za to ruiny zamku w Lanckoronie oraz św. Onufry w Stroniu koło Stryszowa.
Kamienny święty na obrotowej platformie strzegł kiedyś pielgrzymów podążających w stronę kalwaryjskiego klasztoru a w XVIII wieku był świadkiem pojmania Maurycego Beniowskiego.
Był też świadkiem smutnego końca konfederatów, którzy zawiśli na drzewach w pobliskim lesie, straceni przez Rosjan. PATRONITE: https://patronite.pl/podcastprowincjonalny
Za wsparcie dziękuję Instytutowi Nauki Lektikon: https://www.lektikon.edu.pl/ oraz Filipowi, Elżbiecie, Markowi, Alfredowi, Teresie i Joli.
Zdjęcie odcinka: Narodowe Archiwum Cyfrowe Strona: https://podcastprowincjonalny.pl/ Podcast Prowincjonalny na facebook'u: https://www.facebook.com/podcastprowincjonalny Podcast Prowincjonalny na instagramie: https://www.instagram.com/podcast_prowincjonalny
Trwa ładowanie...