. Nic nigdy tego nie wymaże. Świadomość, że polscy politycy bawili się na obchodach Święta Wojska Polskiego, mając kompletnie w nosie życie ludzi, którzy służyli, pomagali Polsce jest czymś niemal niewyobrażalnym, nie mieszczącym się w żadnych kategoriach ani ludzkich, ani prawnych. Lojalność wobec własnych obywateli, ale też współpracowników jest jedną z podstawowych powinności państwa i jednym z podstawowych standardów demokratycznego kraju. Bez niej ludzie stają się tylko mięsem armatnim, a politycy którzy tak ich traktują nie zasługują na zaszczytne miano urzędników państwowych. Lekceważące, poniżające (pomijam, że nielogiczne) uwagi o współpracownikach, którzy się rozpierzchli (mimo, że polski rząd, jak twierdzi, ewakuował ich już w czerwcu) urągają ich godności i naszej inteligencji. Wiem, że wstydzić należy się tylko za siebie, ale mimo to wstydzę się teraz za władze mojej Ojczyzny.
Trwa ładowanie...