Moi Drodzy, przyszła jesień i jako to na jesień przystało - wzięło mnie na rozkminy. No może nie do końca. Faktycznie sporo sobie rozkminiam, ale nie mam pewności, czy to rzeczywiście zasługa jesieni. Ale jak to mówią GANZ EGAL - rozkmina to rozkmina, niezależnie skąd przychodzi.