Dzieci o granicy

Obrazek posta

Prowadziłam dzisiaj zajęcia o granicy dla VII klasy. Rozmawialiśmy długo o różnych aspektach całej sytuacji, od politycznego przez społeczny po humanitarny. Mój plan przewidywał, że na koniec zajęć będziemy mówić o tym, co każdy z nas może zrobić. Nie doszliśmy do tego punktu, bo dzieciaki się rozryczały. 
Podobno to dobry znak, bo to oznacza, że trafiłam z humanitarnym przekazem. Ale mimo to mam poczucie, że skrzywdziłam szczeniaczka...

Zobacz również

Fake newsy? To proste
Uchodźczynie dla uchodźców i uchodźczyń
Cele

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...