Na drugą nóżkę...

Obrazek posta

No to mamy listopad...

Pod względem fotograficznym średnio ulubiona moja pora roku. Mimo tego robi się te zdjęcia u wyciąga to co najlepsze o tej porze. Cały czas walczę by mieć przy sobie non stop aparat i robić codziennie jakieś zdjęcia. Niektórzy mówią że w tym jest metoda. Jakoś na siłę mi to nie idzie i czasami tygodniami nie wyjmuję aparatu tylko go dźwigam. 

To druga mądrość ludowa - z niewolnika nie zrobisz pracownika... Ale tu nikt nikomu nie karze tylko po prostu nic nie wpada w oko lub głowa zawalona milionami innych spraw - jak tu ogarnąć wszystkie opłaty, fura znów się rozsypała, idzie zima, to jakaś kontuzja, tu coś wypadło... 

#jesień #wena #aparat #robić #zdjęcia #pisać #posty

Zobacz również

Zaczynamy...
Tylko tyle albo aż...
Stado się powiększa...

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...