Tak jak czytacie.
Dziś rano, około 7:30, dostałem jakże miłe powiadomienie od Google, że moje konto Google zostało zablokowane z powodu naruszenia ich zasad. Dlaczego - nie mam bladego pojęcia. Nadal staram się rozmawiać z Google żeby odzyskać kontrolę, ale tracę nadzieję.
Razem z zablokowaniem konta utraciłem dostęp do mojego kanału. Czyli: kanał jeszcze istnieje, ale nie mam nad nim jakiejkolwiek kontroli. Najbardziej boli mnie fakt, że nie mam kontaktu z 40 tysiącami subskrybentów, którzy mogą poczuć się oszukani; dodatkowo komentarze dodane przeze mnie jako kanał zniknęły z całego YouTube, co jeszcze pogarsza sprawę jeżeli chodzi o poprawianie błędów innych.
Najbliższe dni będą na wagę złota. Jeżeli Google zmieni zdanie i jednak odblokuje konto, przyrzekam, że wpłacę 500 złotych na renowację MBxd2 w Rogowie, a załogę kolei poproszę o rozlosowanie moich nagród za taką wpłatę na ich facebooku czy gdzie zechcą.
Jeżeli zaś będzie hardo obstawał przy swoim i nie odblokuje, pojawi się nowy kanał, a stary zostanie usunięty. Jednakże, w takim wypadku będzie wielka prośba do Was, moich widzów i Patronów: o rozpropagowanie nowego kanału tam, gdzie wiecie, że są moi subskrybenci którzy mogą nie wiedzieć o tym, co się stało.
Jesteśmy w przełomowym momencie. Oby wszystko potoczyło się po naszej myśli. Prawda zwycięży.
Trwa ładowanie...