Ostatni akt ostatniej rozegranej przeze mnie na streamie przygody był dość nietypowy. Rozgrywał się całkowicie w twierdzy Rabrev, której to obroną dowodzili bohaterowie moich graczy. Była to ciekawa odskocznia od klasycznego zwiedzania lochów gdzie gracze zmuszeni byli nie tylko rozważnie decydować o tym jak wykorzystać swoje komórki na czary i punkty wytrzymałości ale również, jak rozmieścić obrońców, których liczba topniała z każdą falą atakujących orków.
Bardzo napracowałem się nad tą mapą dlatego udostępniam ją wam w uniwersalnej wersji. Wersja w lepszej rozdzielczości oraz bez watermarka dostępna jest oczywiście w folderze dla moich subksrybentów oraz patronów.
Trwa ładowanie...