„Niedawno słuchałam rozmowy między koleżanką, anarchistką-chrześcijanką, a kolegą, anarchistą-ateistą. Ten drugi rozmówca stwierdził, że wiara w Boga jest podobna do ubioru. Tak jak nie wyobrażamy sobie z racji uwarunkowań kulturowych, że moglibyśmy chodzić nago, tak wierzący nie wyobrażają sobie świata bez Boga – również z racji uwarunkowań kulturowych"