Dokładnie dzisiaj mija rok od dnia, w którym dowiedziałem się o Usnarzu Górnym od Mirka Miniszewskiego i naszej wspólnej znajomej.
Od tego momentu na pograniczu wszystko się zmieniło.
Dla mnie to wzruszająca, jednocześnie smutna opowieść.
Trwa ładowanie...
Trwa ładowanie...