Ostatnio miałem dłuższą chwilę milczenia na Maltretingu - jednym z powodów było to, że hałasowałem gdzie indziej. Korzystając z tego, że Patronite to (bardzo, ale to bardzo) kameralny kącik, chciałbym się tu, jako w jednym z pierwszych miejsc, pochwalić efektami tego pobocznego hałasowania.