Nowy odcinek z Moriah Woods! Czy alkohol jest potrzebny do tego, żeby być kreatywnym w muzyce?

Obrazek posta

4 września minęło 11 lat od śmierci mojego taty. Zmarł na skutek nadużywania alkoholu, co z kolei najprawdopodobniej było wynikiem nieleczonej depresji i traum. Co roku w wyniku picia alkoholu umiera ponad 3 miliony ludzi (co 10 sekund umiera 1 osoba), co oznacza, że picie alkoholu jest jedną z najczęstszych przyczyn zgonów na świecie.

Odcinek do posłuchania:

Dostępny także na platformach streamingowych.

Ja nie piję od roku. Wiele lat zajęło mi dotarcie do miejsca, w którym jestem teraz, i gdzie mogę z pełną świadomością przyznać, że alkohol nie jest mi już do niczego potrzebny. Gdyby ktoś 2 lata temu powiedział mi, że kiedyś nie będę w ogóle piła, miałabym niezły ubaw. Jak można nie pić? A co z imprezami, a co z byciem artystką? Jak tworzyć i koncertować? Myślałam, że pokłady mojej kreatywności leżą zakorkowane na sklepowych półkach.

Na skutek własnych przeżyć napisałam wiele lat temu jeden utwór, który odnosi się wprost do tego, co przeżywałam po śmierci taty. To ciekawe jak podobny przekaz emocjonalny niesie do płyty „Old Boy” Moriah, która dedykowana jest jej tacie i opowiada o zmaganiu się z chorobą, samotności i depresji. Mimo wszystko, odnajduję w tych utworach ukojenie.
 

Tata artystki Moriah Woods, Victor Woods zmarł we wrześniu 2017 roku. Victor także mierzył się z chorobą alkoholową. W tej rozmowie artystka opowiada o tym co dało jej zrezygnowanie z picia alkoholu. Co się zmieniło? Czy kreatywność znikła? Czy to była dla niej dobra decyzja? Dowiesz się słuchając odcinka.

Zachęcam do zapoznania się z twórczością Moriah Woods i posłuchania o jej doświadczeniach. 

Ściskam,
M

Zobacz również

No to zaczynamy!
Wooooow! Podcast o Głosie nominowany do Podcastu Roku 2022!
Nowe odcinki Podcastu o Głosie już online!

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...