Nie każdy pracodawca to oszust a nie każdy pracownik to aniołek.
Czarne owce zdarzają się wszędzie.
Słyszałem o pracownikach, którzy:
wykorzystują egenmelding, aby zrobić sobie dłuższy urlop - niektórzy pracownicy jadą dzięki temu wcześniej na święta.
wykorzystują chorobowe, aby nie pracować na okresie wypowiedzenia lub do pracy na czarno
używają samochodu służbowego do prywatnych celów
wychodzą wcześniej z pracy bez zgody pracodawcy
wpisują dodatkowe godziny
pobili kogoś w pracy
spożywali alkohol lub inne substancje odurzające, lub przychodzili pod ich wpływem do pracy
spali w pracy (spanie, kiedy pracodawca pozwala nie zalicza się do tego - były takie przypadki. Pracownicy czekali na materiał a pracodawca nie miał nic przeciwko, że spali - w bezpiecznym miejscu)
kradli
...
Pamiętam też, że na pewnej budowie w centrum pewni pracownicy niestosownie odzywali się do pań, które sprzątały pomieszczenia. Zostało to uznane za molestowanie. Z tego powodu zrobiono bardzo duże spotkanie.
W tym roku słyszałem o pracowniku, który nie chciał pracować z innym tylko dlatego, że tamten miał inny kolor skóry.
Trwa ładowanie...