Święta!

Obrazek posta

Ten rok był pod wieloma względami inny od poprzednich. Napisałem pierwszy w życiu erotyk (no dobrze, zrobiłem to jesienią 2021 roku, ale wydawnictwo się znalazło w grudniu albo w styczniu). Już jest ustalona data premiery na rok 2023, ale nic więcej Wam nie powiem, bo dopóki wydawnictwo nie da zielonego światła, będę naprawdę ukrywał, jaka to powieść i pod jakim pseudonimem została napisana. Ci, co wiedzą, niech wiedzą, że pary z ust nie mogą puścić!

Napisałem powieść "Gamedec: Love & Hate". Rebis ustami pana prezesa łaskawie zgodził się wydać tom zawierający opowiadanie "Licencja" i właśnie tę powieść. Książka pewnie ukaże się w przyszłym roku. (Szykujcie się, o Wy, którzy macie obiecaną dedykację! Wylosujemy parę osób do tego tomu!) 

Napisałem dwa scenariusze filmowe, napisałem tzw. pitch serialu, potem go dwukrotnie poprawiałem. Co z tego wyjdzie - nie wiem.

Wróciłem do szkoleń. Przeprowadziłem na razie dwa wykłady i dobrze mi poszło.

Zacząłem pisać "Orła Białego 3". Dzięki Wam. Dzięki tej akcji. Dzięki temu, że co miesiąc mnie wspieracie. Inaczej nie zabrałbym się za to. Bardzo Wam za to, co robicie, dziękuję, kochani.

Majki stracił prawie wszystkie zęby (zostały mu trzy). Stracił też jąderka, bo wykryto tam torbiele. Dzisiaj jadę z nim na zdjęcie szwów. 

Czy Majki jest istotny dla mojego pisania? Oczywiście. Pisze ze mną od lat, śpiąc obok mnie. Często czuję jego zapach i to mnie uspokaja. Jeśli zastanawiacie się, skąd się wzięła postać Tella w piątej części "Gamedeca", proszę, oto odpowiedź.

W tej chwili piesek czuje się świetnie. Podziwiam jego podejście do życia. Powoli traci wzrok wskutek zaćmy - cieszy się życiem. Bolą go zęby - cieszy się życiem. Wyrwali mu zęby - cieszy się życiem. Bolą go jajca - cieszy się życiem. Ucięli mu jajca - cieszy się życiem. Majki to wielki nauczyciel życia. Zawsze patrzy na nie z ufnością i radością. Niezależnie od tego, że owo życie ustawicznie mu coś zabiera. Majki jest bardzo mądrą istotą i bardzo go kocham.

Idą Święta. Dla jednych Bożego Narodzenia, dla innych Przesilenia Zimowego, jeszcze inni powiedzą, że to Szczodre Gody, znajdą się tacy, dla których to po prostu tradycja spotkania z tymi, owymi, czasem po prostu z samym sobą. Liczni powiedzą, że to czas, gdy dostaje się fajne prezenty, założę się, że niejeden żarłok już się oblizuje na myśl o frykasach. Są tacy, którzy spędzą ten czas w samotności i w nienajlepszym nastroju. Do Was kieruję następujące słowa, bo inni sobie poradzą. A oto one: "Święta, Święta i po Świętach!"

I tym optymistycznym akcentem kończę, donosząc, że na parę dni przenoszę się do siostry, gdzie tradycyjnie, razem z Genialną Żoną, Kalinką i Majkiem będziemy jedli dobre rzeczy i postaramy się odpocząć.

PS.

Bonusowy, zakazany odcinek "Z genialnych stwierdzeń mojej żony":

Śmiejemy się z Anią z tego, że wtyczki USB są zawsze w superpozycji. Ania mówi:

- Wkładam raz, nie pasuje, wkładam drugi, nie pasuje i dopiero trzeci raz pasuje! Niestety, muszę powiedzieć, że uwielbiam kapustę z grzybami.

***
Gentlemen. Meet my wife.

Zobacz również

"Gamedeca" część 11.
"Gamedec" - część 12.
"Gamedec", część 13.

Komentarze (2)

Trwa ładowanie...