Pierwszy raz od września mam czas, żeby przeglądać memy. To oznacza, że są śfienta.
Wstępna wersja treści zadania nawiązującego do memów:
Pocisk opuścił Komendę Główną Policji pod kątem 42 stopnie do poziomu. Oblicz szybkość pocisku w chwili opuszczenia lufy, jeśli wiadomo, że 2/3 energii początkowej pocisku poszło na rozejebania dwóch pięter komendy głównej, a sam pocisk trafił w odległe o [tu wpiszę ile km, jak sprawdzę] km akwarium w Berlinie.
Się zastanawiam, czy nie da się tego bardziej bekowo sformułować. Weźcie mi podpowiedzcie, a ja tymczasem poszukam więcej memów. Robię taki świąteczny konkurs, że daję książkę. Trzeba wysłać mi wiadomość tutaj na patonite, że chce się książkę. (Co do tego, jaka książka, to się jeszcze dogadamy). Do tego w kolejnej wiadomości, wysłanej po stosownym namyśle, należy zaproponować coś śmiesznego do treści zadania. W zasadzie to daję trzy książki trzem osobom. Kto pierwszy, ten lepszy.
Dobra, to tak, posprawdzam memy, odgruzuję pokój (świateczne porządki, ale nie po granatniku sprzątanie, tylko po mnie; czyli gorzej) i obadam, co kkto wymyślił. Wesołej wigilii i pamiętajcie, że opłatek nie jest po to, żeby maczać go w wódeczce!
Trwa ładowanie...