Przyznam się Wam do czegoś. Na początku roku wykonałam - sama dla siebie - symboliczny rytuał z intencjami na ten rok. Jedną z nich było osiągnięcie (taki plan minimum) pierwszego celu na Patronite. Czyli, jak to dowcipnie określił mój kolega po piórze, "500 plus na żmijuna".
Nie spodziewałam się, że zrealizuję ten cel jeszcze w styczniu. Dzięki Wam stało się to możliwe i... jest :)
Dziękuję, że uwierzyłyście w Opowieści Avaroth i w wymierny sposób wspieracie ich wydawanie. Jesteście wspaniałe :D
P.S. Szykuję dla Was małą niespodziankę. Zwłaszcza dla tych z Was, które nie mają możliwości śledzenia wieści na grupie FB :)
Trwa ładowanie...