229. DO ROBOTY #31

Obrazek posta

Post udostępniony za darmo dzięki mecenatowi Krzysztofa G.

Na wstępie chciałbym jeszcze raz podziękować za wasze wsparcie na Patronite. Od lat solidne, od tego roku najwyższe w historii. Jeszcze nie byłem tak blisko 1000 złotych miesięcznie, liczba 50 Patronów też jest do osiągnięcia. Cieszę się, czuję się zdopingowany. 

Jestem ekstrawertykiem, nie ukrywam moich problemów. Co jakiś czas dobrze jest o nich napisać, a więc... Lada chwila kończę 40 lat. Psychicznie oraz finansowo nie jest dobrze. Fajnie by było, gdyby to nie miało ze sobą związku, ale ma. Super być laureatem Białego Kurczaka, bardzo miło być wyróżnionym w rankingu CBR, a ostatecznie siedzę w pracowni i zadręczam się, że nie stać mnie i mojej rodziny na poważne zmiany.

"Ha ha, i co masz z tych komiksów?"

Gdyby nie scheda po zmarłych rodzicach, to o jakichkolwiek zmianach moglibyśmy zapomnieć. Bujanie się od pierwszego do pierwszego, jakieś tam oszczędności (z naciskiem na "jakieś tam"), prokrastynacja, depresja, nerwica, żałoba, najgorsze myśli. Takie kombo. Na szczęście mam wsparcie bliskich i dalekich. Potrafię dużo, mam potencjał, rozwijam się, pracuję nad świetnymi projektami, dowożę... jednocześnie zaniedbałem tyle spraw, że czeka mnie długi proces wygrzebywania się. Powtarzam sobie, że nie będzie łatwo, ale będzie dobrze. Nie zrezygnuję z komiksu, nie ma takiej opcji. Zatem DO ROBOTY.

FORMALNOŚCI

Współczuję moim przyszłym księgowym i na tym zakończę wątek.

WIELKA WYPRZ

Jest plan, żeby wrócić z pracą do domu. Nie wiem ile będę miał miejsca. Zakładam, że mniej. Czeka nas też sporo wydatków. Pora radykalnie odchudzić zbiory i tym razem nie będę wybierał rzeczy na sprzedaż tylko rzeczy, które zostaną. Szacuję, że na handel trafi 90% rzeczy - komiksów, książek, zabawek, figurek, gier. Nawet Kirby. Nawet Ishinomori. Na pewno zostawiam egzemplarze autorskie, ale już nad sprzedażą koszulek z moimi projektami się zastanawiam.

Oryginalne plansze i ilustracje to osobna kategoria, między innymi dlatego że trudniej je wycenić i skatalogować. Najchętniej sprzedałbym te kilkaset arkuszy za jednym zamachem. Najwyżej za dwie dekady będę narzekał w jakimś filmie dokumentalnym, że musiałem to zrobić.

Bądźcie czujni, pierwsze rzeczy będą wystawiane na sprzedaż niedługo i będę to ogłaszał na swoich social mediach. Może się przełamię i wrzucę anonse na jakichś grupach i forach, ale wolałbym tego uniknąć.

SLIME & SORCERY

Coś się ruszyło w temacie artbooka. Trudno w to uwierzyć, wiem. Więcej informacji wkrótce.

NOWY SZLAM

Moi współpracownicy czekają w dokach startowych. Ja jeszcze dumam nad tym, ile materiału dam radę przetłumaczyć samemu, a ile powinienem oddać komuś innemu. Premiera czwartego zeszytu Frankenrocker & The JailBait Punks jest co tydzień przesuwana na następny tydzień. Teraz to 3 maja. Nie mam już siły ogłaszać kolejnych zmian terminu.

MNÓSTWO PROJEKTÓW DUŻYCH I MAŁYCH

Dzięki To Hell and Galgenbeck docierają do mnie nowi czytelnicy i klienci. Zespół z Brazylii chciałby rysunek na koszulki, wydawca gry video chciałby ilustracje postaci, producent podcastów chciałby okładkę nowego projektu. Do tego cały czas odzywają się stali współpracownicy i zleceniodawcy. Nie mogę narzekać na brak zajęć i pomysłów.

PATREON oraz DOBRO CYFROWE

Jak tylko ogarnę się w kwestiach formalnych, mam zamiar odpalić Patreona i sklep z cyfrowym dobrem na jakiejś sensownej platformie. Na Patreonie na pewno nie będą publikowane rzeczy, których nie ma na Patronite. Chodzi o to, żeby mogli mnie również wspierać ludzie spoza Polski. Jeśli uda mi się to skoordynować i wsparcie będzie odpowiednio wysokie, to liczę na to, że będę udostępniał więcej i rysował coś ekskluzywnie dla Patronów na obu platformach. 

Obserwuję sobie miejsca z cyfrowymi komiksami. Comixology połknięte przez Amazona już od dawna nie jest opcją. Empikowi uprzejmie odmówiłem. Gumroad odpada z różnych względów. Na 90% wybiorę Itch i będę się tego trzymał przez rok lub dwa. Większość tytułów będę chciał wystawić na zasadzie Płać Ile Chcesz. Zobaczymy jak to wypali.

 

Tyle na dziś, jeszcze raz dzięki za wsparcie! 

Zobacz również

226. Od kuchni #31: THaG #4
230. Od kuchni #33: THaG #5
231. Od kuchni #34: Atomic Elbow t-shirt!

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...