Co rok staram się pojechać do Oświęcimia, Brzezinki pod Niemiecki obóz zagłady. Pod obóz nazwany "Dwójką" gdzie życie straciło ponad MILION osób. Za każdym razem jak tam jadę w obie strony słucham historii, wywiadów, opowieści na youtubie o tym co tam się działo. Ciężko uwierzyć że to ludzie ludziom zgotowali ten los, ciężko uwierzyć że to się na prawdę wydarzyło.
W obie strony pokręcone 115km
Trwa ładowanie...