Szybki post o MŚ w Mongolii... bo jeszcze dzisiaj i jutro jedziemy z Jackiem na pokazy. A już w poniedziałek samolot do Mongolii. Pierwszy raz my tam lecimy (cała czwórka) i emocji jest co niemiara. Żebym tylko czegoś ważnego nie zapomniała. :)
Będę Was informować na bieżąco, częściej na instagramowym story, niż tutaj. A tutaj po powrocie dłuższa relacja. Buziaki
Trwa ładowanie...