Białoruski wiatrakowiec miał naruszyć polską przestrzeń powietrzną. Informuje o tym mieszkaniec, który powiadomił też Straż Graniczną.
Do incydentu miało dojść o godz. 14:30. Wiatrakowiec miał wlecieć w głąb Polski na odległość około 300 metrów.
- Straż Graniczna stwierdziła, że ani oni, ani wojsko nie dysponuje takim sprzętem - mówi mieszkaniec pogranicza, który zauważył wiatrakowiec. Dodaje, że w okolicy brak lotnisk/aeroklubow czy ludzi biznesu, którzy mieliby fanaberie latania takim sprzętem.
Trwa ładowanie...