Marta Kula ma dla Was kilka słów w związku ze swoją zaplanowaną antenową przerwą. "Żeby mieć na wszystko siłę, trzeba zadbać o sprawy najważniejsze. Dlatego znikam na jakiś czas. Nie oznacza to końca moich audycji ani odejścia z Radia 357. Oznacza to przerwę na dopięcie spraw zdrowotnych." Zapraszamy do lektury.