Jutro, o godzinie 16.00 w Łodzi, w ramach Międzynarodowego Festiwalu Komiksu i Gier, będę dyskutował o przyszłości gier wraz z Michałem R. Wiśniewskim, a rozmowę poprowadzi Aleksander Borszowski. Dlaczego tam będę? Z okazji premiery książki "Wokół narracji interaktywnej", w której znajduje się, między innymi, mój rozdział pod tytułem "Na progu osobliwości'.
W niedzielę postaram się nagrać dla Was film, w którym rozbiorę na czynniki pierwsze tzw. paradoks Fermiego i wyjaśnię, dlaczego nie jest paradoksem.
Tydzień upłynął na kończeniu konspektu do powieści "Stara kobieta i smok". Dokument zamknął się w czterdziestu sześciu stronach i od paru dni pracuję już nad tekstem właściwym. Dzisiaj skończyłem redagować i przerabiać opowiadanie, które zostało kiedyś opublikowane w zbiorze "Ostatni dzień pary II", a teraz posłuży jako pierwszy rozdział powieści. Piszę w tej chwili rozdział drugi i donoszę, że idzie mi względnie dobrze.
Powyższy obrazek pochodzi oczywiście z gry Horizon Zero Dawn i przypominam, że landszafty z tej produkcji bardzo mi się kojarzą z tym, co kreuję w "Starej kobiecie...", nie zamierzam jednak kopiować pomysłów tej gry: ani fabularnych, ani innych, tym bardziej, że w nigdy w nią nie grałem. Niemniej piękna jest, prawda?
Bystre oko dostrzeże, że stron powieść ma w tym momencie pięćdziesiąt cztery, więc gruszek w popiele nie zasypiam.
Nie, Fabryka Słów wciąż nie odpowiedziała, czy wyda "Orła Białego 3" tudzież resztę sagi. Siedzę cicho, czekam.
Ten tydzień był bardzo męczący, sobota będzie pracowita, może w niedzielę, po nagraniu filmu, kapkę odpocznę.
Pozdrawiam piątkowo!
Marcin Sergiusz Przybyłek
Trwa ładowanie...