Strzał strażnika granicznego na widok aktywistów POPH

Obrazek posta

Strzał oddany w obecności naszych przyjaciół z Podlaskiego Ochotniczego Pogotowia Humanitarnego.
Z rana były zaplanowane poszukiwania. Pózniej, gdy sprawa z zaginionym się wyjaśniła, patrol POPH udał się na zwykły spacer. I to wtedy padł strzał.

Aktywiści powiadomili policję.

To relacja Mariusza Kurnyty, aktywisty znanego jako Człowiek Lasu:

https://fb.watch/ocAxwMpsO8/

Tu mój komentarz w programie Jana Pińskiego.

 

Zobacz również

Rodziny zaginionych przylatują do Polski
Apel o powstrzymanie deportacji egipskiego aktywisty
W piątek pogrzeb Syryjczyka

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...