Nachodzący czas wydaje mi się wyjątkowo niespokojny. Ilość punktów zapalnych namnaża się w zastraszającym tempie. Wojna nie toczy się już tylko w Europie, ale także na Bliskim Wschodzie. Coraz mocniej płonie Sahel, na dogrywkę czeka też Kaukaz, a do punktów zapalnych za chwilę może dołączyć też Pacyfik. Wszystkie te wydarzanie oznaczają, że Zachód będzie musiał dzielić uwagę na wiele odległych od siebie regionów posiadając ograniczone zasoby do wykorzystania. A czeka nas też seria plebiscytów wyborczych mogących radykalnie zmienić polityczny układ sił. Obawiamy się wyniku wyborów na prezydenta Stanów Zjednoczonych w listopadzie, a tymczasem już w styczniu rozstrzygnie się przyszłość Tajwanu.
To zdecydowania jedna z dłuższych prognoz jakie napisałem. Starałem się nakreślić większość z możliwych do przewidzenia wydarzeń i zagrożeń. W tym np. pozyskanie przez Iran broni jądrowej (tak!). Czy mi się udało? Zobaczymy. Zapraszam do lektury:
https://globalnagra.pl/prognoza-na-2024/
Trwa ładowanie...