Szanowni Państwo, dziś przychodzę do Was pokazać kolejnego, uratowanego zwierzaka. Pewnie mało kto tę klacz pamięta, bo minęło już wiele miesięcy od wykupu. Jest nią Pajda🐴❤️😊.
Przyjechała w tragicznym stanie, walka o jej życie była żmudna i zawzięta, bo błyskawicznie traciła na masie mimo karmienia. To też było powodem jej sprzedaży do handlarza i tego, że nie chciał jej trzymać. Wszyscy się bali, że Pajda umrze. Nie ma co ukrywać, my też się baliśmy o jej życie przez wiele tygodni. Na szczęście, choć w sumie szczęście nie ma tu wiele do rzeczy, dzięki lekarzom, dobrym paszom, suplementom i chyba bardziej mojej chęci jej życia, niż jej własnej, Pajda zdecydowała się zostać u nas i nie wybierać się na tamten świat. Nadal z wielką troską i podejrzliwością oglądam ją każdego dnia, sprawdzając, czy na pewno nic się nie dzieje. Ale już jestem spokojniejszy i nie dostaję mikro zawału widząc ją gdy leży. Bo Pajda się oczywiście kładzie, jak i wszystkie inne konie w Benkowie, tyle że teraz nie wynika to z jej złego stanu zdrowia.
Zdjęcia nie są najlepsze📸, bo i fotograf ze mnie raczej marny, ale mam nadzieję, że widać zmianę i że jesteście zadowoleni z tego jak się opiekujemy w Benkowie uratowanym przez Was koniem.
Pajdę można adoptować wirtualnie (można też zostać patronem)🤗, do czego bardzo zachęcam bo to ogromne wsparcie. Napisz - kontakt@fundacjabenek.pl
Trwa ładowanie...