Uroczy i bardzo sympatyczny. Tak nazwałabym Krystianka, który dał się poznać z naprawdę dobrej strony.
Udało się mu podarować życie ocalić dzięki Waszemu ogromnemu zaangażowaniu i wsparciu, za co serdecznie wszystkim dziękuję. Po kwarantannie jest on już pełnoprawnym członkiem stada i mam nadzieję, że szybko odnajdzie się wśród nowych przyjaciół. 🐎🌳
Być może czekał na tę chwilę całe życie, by w końcu poczuć się wolnym i szczęśliwym. Już nigdy niczego mu nie zabraknie, może nie obawiać się już ludzi, ani rzeźni, bo nigdy tam nie trafi i tę gwarancję ma dożywotnio. Kochani, dziękuję Wam jeszcze raz, walka o jego życie była długa i trudna, ale udało się. ❤️❤️❤️
Jego historia - https://www.konikimoniki.org.pl/konie/krystianek/
Trwa ładowanie...