Witam Was wszystkich bardzo serdecznie w ten przepiękny poniedziałek… Zaraz, zaraz mamy niedzielę… Co to za zamieszanie? Ano to właśnie dziś przypada CZTERNASTA już (!!!) rocznica pierwszego artykułu w dziejach ARHN, więc postanowiłam nieco zmienić zasady gry. Skoro mamy do czynienia z tak wyjątkową okazją, to ten wpis jest dla wszystkich - tych wspierających, jak i tych obserwujących naszego Patronite’a bez pozostawiania na nim Dinarów. Być może będą zachęceni takim wpisem, by mieć wgląd do przyszłych newsletterów? To pozostawiam Wam do decyzji, a ja już biorę się za małą spowiedź zza kulis redakcji!
Zaczniemy sobie od tego, co poczynia redaktor Palar. Nasz lisi specjalista jest na niewątpliwie najprzyjemniejszym etapie prac nad materiałem. Tym razem ogrywa Super Mario Bros. 3 do serii Retro. Z innych, lisich ciekawostek mogę Was jeszcze poszczuć, iż powróci do omawiania serii, o której kiedyś już coś stworzył, na naszym kanale…
Jedna z moich ulubionych części newsletterów to ta, gdzie mogę w konkretnym segmencie dać wypowiedzieć się jego bohaterowi - w tym przypadku Staremu! To znaczy szanownemu redaktorowi naczelnemu, bez którego nie byłoby nas w tym zacnym gronie:
arhn.eu obchodzi właśnie czternaste urodziny! Jak ten czas leci! Na świętowanie przyjdzie jeszcze pora -- po weekendzie będę truł Wam głowę tym, co czeka nas w piętnastym roku funkcjonowania. A mam kilka dużych ogłoszeń!
Na razie jednak praca w redakcji wre, a my pracujemy nad nowymi materiałami. Ja sam kończę nareszcie długo odwlekanego Need for Speeda 4. Liczę, że zobaczycie go na kanale już w najbliższych dniach. Nareszcie przymierzam się też do recenzji RetroTinka 4K. Dotarło do mnie ostatnie akcesorium, które chciałem przetestować i wydaje mi się, że mam nareszcie pełny obraz tego, czym to urządzenie jest, czemu jest takie drogie i dlaczego warto (?) mieć je na radarze.
Po naprawdę ciepło przyjętych minidokumentach na temat Little Fightera czy Teleturniejów, wziąłem się za kolejny projekt -- będzie to głęboka "Królicza Nora" szalonego świata "Buziol Games", autora kultowej serii fanowskich Mario Forever. Powolutku postępuje też przegląd wersji Worms Armageddon i inne ogłoszone wcześniej projekty. 🙂 Trzymajcie kciuki i do usłyszenia!
Dziękujemy Panie Areczku, wracamy do studia!
Zapewne strasznie ciekawi Was, co szykuje się dla fanów grozy! Już zaglądamy na stanowisko Pana Dibblera, a tam… montuje się recenzja Alone in the Dark, co zwiastuje jej naprawdę rychłą premierę. Zaraz po niej w kolejce ustawia się Retro z The Suffering, lecz nie lękajcie się nadto, bo to jeszcze nie wszystko! Po jego krwawych śladach, dysząc w kark, zbliża się kolejny odcinek Horrorów Dibblera…
I to by było na tyle. Z tego miejsca pragnę w imieniu swoim, całej reszty redakcji oraz jej przyjaciół podziękować za Waszą obecność. Jest nam niezmiernie miło, gdy efekty naszej pracy przypadają Wam do gustu, czy też w momencie odzewu, co można jeszcze poprawić. Wchodzimy w piętnasty rok działania serwisu i oby tych lat przed nami było jeszcze wiele.
Nietypowy kącik zwierzaczkowy nawiedzają dzisiaj kijaneczki od Dark Archona:
A Wam raz jeszcze serdecznie dziękuję, bądźcie zdrowi, dbajcie o siebie i do następnego newslettera.
Pisałam dla Was ja, to jest Rikaru! <3
Trwa ładowanie...