Całusek i Lucynka w Benkowie

Obrazek posta

Szanowni Państwo, trochę trwało nim Całusek i Lucynka dojechali, związane to było z oczekiwaniem w zaprzyjaźnionej stajni na transport łączony. Na szczęście się w końcu udało i są już u nas. Bardzo się cieszę.

Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do uratowania Lucynki i Całuska. Wasza pomoc, wsparcie i życzliwość okazały się bezcenne w chwili, gdy tragiczny los połączył tę dwóję. Dla tych, którzy nie znają ich histori – Lucynka straciła swoje dzieci, a Całuskowi umarła mama. Spotkali się u handlarza z wyrokiem śmierci. Lucynka przygarnęła maluszka, wykarmiła i zajmuje się nim jak własnym dzieckiem.

Dzięki Wam Lucynka i Całusek mogli przyjechać do Benkowa, gdzie w tej chwili odbywają kwarantannę. Po jej zakończeniu oboje dołączą do stada kóz, które zamieszkują nasz ośrodek i do końca swoich dni będą bezpieczni.
Bardzo Wam dziękuję za pomoc w ich uratowaniu, byłem pełen obaw czy ktokolwiek zechce im pomóc, na szczęście udało się. Dziękuję jeszcze raz i zapraszam na film. Jednocześnie zachęcam do rozważenia adopcji wirtualnej. Taka forma wspierania zapewnia codzienne utrzymanie oraz opiekę weterynaryjną. Miesięczny koszt utrzymania to 300 zł dla każdego z nich, ale oczywiście bardzo mile widziane są również adopcje częściowe. Każda forma wsparcia to ogromne wsparcie, bo sam wykup to początek pomocy. Jesteś zainteresowany? Zapraszam do kontaktu mailowego: kontakt@fundacjabenek.pl

 

  • Ich historia: KLIK

Dziękuję, że jesteście

Michał Bednarek
tel 506 349 596

 

Podaruj 1,5% swojego podatku
Wpisz w zeznaniu podatkowym KRS 0000794938.

Pomóż odmienić los koni w Polsce – podpisz PETYCJĘ.

Zostań naszym Patronem i wspieraj utrzymanie Lucynki i Całuska!

benek fundacja benek benkowo opp kozy u benka koza koziołek patchworkowa rodzina

Zobacz również

Córka Nutki dostała imię!
Lama Rozalka w Benkowie
Bercik się rozkręcił

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...