Skromny, mały, troszkę wystraszony Leoś jest już z nami w pełni bezpieczny. Jest troszkę humorzasty i nie daje do siebie podejść, ale myślę, że z czasem mu przejdzie. Odbył już wizytę kowala i weterynarza, tuż po kwarantannie dołączył do stada, jednak od towarzystwa, póki co stroni. No cóż…
Najważniejsze, że jest z nami, bezpieczny i z pięknymi perspektywami na przyszłość, która nie będzie okraszone bólem, strachem i cierpieniem. A to wszystko Wasza zasługa, za co bardzo Wam dziękuję!
Witaj Leosiu w nowym domu!
Trwa ładowanie...