Dyskusje internetowe bywają bezsensownymi przepychankami, ale czasami mogą też dostarczyć inspiracji. Pokazują, jakie kwestie budzą u dyskutantów wątpliwości, które warto by było wyjaśnić. Ostatnio takiej inspiracji dostarczyła naszemu koledze, Marcinowi Popkiewiczowi dyskusja, której tematem był rower elektryczny. Przeczytajcie, o co w niej chodziło i ile właściwie wynosi ślad węglowy użycia takiego pojazdu.