Szanowni Państwo, nadal pamiętam ten smród stęchlizny w handlarskiej oborze, w której stał Kubuś i czekał na wywóz.
Odpowiedzieliście na moją prośbę i Kubusia uratowaliście 2,5 roku temu. Po leczeniu Kubuś był gotów podbijać świat. I podbił – serce Justyny. Jej miłość oraz oddanie odmieniły jego życie. Dziękujemy Ci za to!
Dziękuję, że jesteście❤️❤️❤️
Michał Bednarek
tel. 506 349 596
Może masz możliwość podarowania domu adopcyjnego któremuś z naszych podopiecznych? Kliknij poniżej i dowiedz się więcej 😊Lub zadzwoń do mnie (506 349 596 – wyślij SMS, jeśli nie odbiorę).
Nie dysponujesz możliwością przygarnięcia konia pod swoją bezpośrednią opiekę, ale chciałbyś aktywnie uczestniczyć w życiu swojego benkowego ulubieńca? Mamy dla Ciebie rozwiązanie w formie comiesięcznego wsparcia w wybranej przez siebie kwocie. Dowiesz się więcej o tej formie pomocy klikając niżej:
Trwa ładowanie...