Kochani.
Wciąż jestem zmęczony. Wciąż nie mam sił odpowiadać na korespondencję, wciąż zalegam ze sprawami, wciąż nie mam zasobów, by zająć się redakcją "Orła Białego" (pierwszej części). Dajcie mi jeszcze, proszę, dwa tygodnie na odpoczynek. Wytrzymacie tyle bez kazań Kościoła Jedynki i wideoaudiobooka "Orła Białego 3"?
Mam nadzieję, że zrozumiecie i wybaczycie.
Ściskam.
Trwa ładowanie...