Intelekt nie jest tak abstrakcyjny, jak nam się wydaje: jest ucieleśniony, osadzony w kontekście, spleciony z emocjami. Nie myślimy samą głową, i nie myślimy w pojedynkę. Nasz obraz świata porządkujemy za pomocą metafor zaczerpniętych od innych ludzi i z otoczenia. To dynamiczny, ewoluujący i fascynujący proces – pełen wzlotów i upadków.