Szanowni Państwo,
dziś porcja zdjęć nakrapianej Daszy i jej synka – Dodo. Czują się bardzo dobrze, aklimatyzacja w toku pod czułą opieką siwego Arlo.
Jeszcze raz, i jeszcze i kolejny chciałbym Wam podziękować za ratunek dla obojga. Tylko dzięki Wam Dasza i Dodo żyją. To Wasza zasługa, że mogą teraz w spokoju skubać sianko. Dziękuję Wam po tysiąckroć!
Dziękuję za Wasze wsparcie
Michał Bednarek
tel 506 349 596
Ich perypetie poznacie TUTAJ
Trwa ładowanie...