Szanowni Państwo,
jestem wzruszony, no, jak tu nie kochać osiołków! Niedawno uratowana dzięki Wam Uszatka pokochała od razu młodziutką Kruszynkę, którą uratowaliście latem tego roku.
Polubiły się z miejsca, jakby się znały od zawsze. Chociaż Kruszynka była osierocona i pierwsze dni w bezpiecznej przystani były dla niej trudne, można rzec, że ta matczyna miłość ofiaruje jej teraz Uszatka. Jest też mentorką Kruszynki, uczy ją jak być osiołkiem, które źdźbła są dobre, jak należy zachowywać się w towarzystwie innych osiołków, że kowal to nie taki najgorszy. Rany psychiczne się zabliźniają, miłość leczy wszystko! Obie po przejściach, teraz odnalazły się i pokochały.
Dziękuję Wam po tysiąckroć, za ich ocalenie.
Dziękuję, że jesteście❤️
Michał Bednarek
tel 506 349 596
Historia Kruszynki – KLIK, a TUTAJ Uszatki.
Trwa ładowanie...