Wypadek auta Straży Granicznej / Przewozili skutych cudzoziemców / Ratownicy z POPH ruszyli z pomocą

Obrazek posta

– Wszyscy nie mieli zapiętych pasów. Pasażer prawdopodobnie z kierowcą również bez pasów – informuje Człowiek Lasu.

Cudzoziemców ujawnili w nocy wolontariusze POPH – Podlaskie Ochotnicze Pogotowie Humanitarne.

Gdy jeden patrol straży granicznej zabrał Somalijczyków i szybko ruszył szutrową drogą, inny w tym czasie spisywał ratowników humanitarnych. Chwilę potem doszło do wypadku.

Ratownicy humanitarni z POPH od razu ruszyli z pomocą.

– Na miejsce przyjechały trzy karetki policja straż pożarna – relacjonuje Człowiek Lasu. – Funkcjonariusz SG poszkodowany miał zawroty głowy. Niewykluczone że wstrząs.

 

– Chłopak z Somalii poobijany. Wcześniej skarżył się na ból żeber oraz doznał urazu głowy podczas wypadku, majaczył i pytał gdzie jest, kim my jesteśmy – opowiada Człowiek Lasu, który nadesłał zdjęcia i wideo z miejsca wypadku. – Prawdopodobnie, co nie można wykluczyć, wstrząśnienie mózgu, zawroty głowy stopniowa utrata przytomności zdezorientowany. Drugi najbardziej poszkodowany Somalijczyk urazowy doznał najprawdopodobniej złamania biodra plus uraz uda. Skarżył się również na ból karku.

 

Trzeci Somalijczyk wybity palec mocno stłuczona część okolicy kości ogonowej.

 

To miała być wywózka?

Według świadków strażnicy graniczni, którzy przewozili cudzoziemców i spowodowali wypadek nie jechali w kierunku placówki, a w stronę granicy. 

 

Zdjęcia i wideo nadesłane przez Człowieka Lasu z Podlaskiego Ochotniczego Pogotowia Humanitarnego. 

🔸Działania POPH możesz wspierać na Patronite: https://patronite.pl/poph

🔸Wesprzyj również Człowieka Lasu: https://zrzutka.pl/xabc5m

Zobacz również

Nasz kraj skazuje ludzi na cierpienie i potencjalną śmierć / Kolejny podcast dostępny na S...
Uchodźca z Syrii postrzelony gumową kulą i wyrzucony na Białoruś / Śledztwo umorzone
„Gdzie jesteś?” / Reportaż z pogranicza w niemieckiej telewizji ARD

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...