Ostatni tydzień upłynął pod znakiem przegranej walki z przemęczeniem. Osłabienie prawdopodobnie było rezultatem wytężonych prac nad wystąpieniami do Astrofazy. Ostatecznie nie pojechałem, bo zespół Piotra Koska przełożył spotkanie na najbliższy wtorek, ale o zmianie terminu dowiedziałem się w poniedziałek rano. Tak bywa.
Poświęciłem tydzień na opisanie kilkunastu ilustracji do tomu drugiego "Orła Białego" i nie wiem, co jeszcze robiłem, wszystko zlewa się w jedną szarą mgłę.
War Book podobno ma już prawie skończoną okładkę do trójki, ale jeszcze jej nie widziałem :)
Mam nadzieję odpocząć w ten weekend i pojechać do Płocka ze świeżą głową.
Wy też odpocznijcie!
Trwa ładowanie...