Sprostowanie (2024) tytuł oryginalny "Disclaimer" Apple TV

Obrazek posta

Apple TV, tytuł oryginalny "Disclaimer"

Reżyseria:  Alfonso Cuarón Orozco (twórca "Romy" i "Grawitacji")

Obsada: Sacha Baron Cohen, Cate Blanchett 

Czy miałeś jakieś złe doświadczenia i to wszystko co cię spotkało, było spowodowane przez jedną osobę? Widziałeś świat przez pryzmat zero-jedynkowy i byłeś w 100 % przekonany, że było tak jak ci się wydawało, że było? Czasem nasza perspektywa może być zaburzona, przez jeden brakujący element układanki. 

O tym jest serial „Sprostowanie”. Złapiesz się na tym, że będziesz nienawidził głównej bohaterki (Cate Blanchett) i będziesz wraz z innymi ludźmi, choćby z członkami rodziny i ludźmi z pracy  wieszał na niej psy. Poczujesz się jak strażnik moralności, który jest najporządniejszym człowiekiem na świecie i ma prawo zrobić z głównej bohaterki czarną owcę i dobić ją jeszcze bardziej, wręcz spalić na stosie jak czarownicę, która przecież sama chciała konsekwencji swoich działań jeśli w przeszłości miała swoje za uszami. Będziesz nienawidził Catherine Ravenscroft i kibicował staremu dziadkowi, który chce się na niej zemścić. Tylko uważaj na pochopność i determinację w byciu pierwszym do linczu. Co jeśli powiem Ci, że nie warto oceniać książki po okładce, zbyt szybko i pochopnie wysnuwać wnioski, jeśli nie znamy wszystkich elementów układanki? Życie nie jest czarno białe. Jest pełne odcieni szarości. Dopiero z biegiem czasu możemy zyskać nową perspektywę na stare wydarzenia.

 

Ja też kiedyś byłam pierwsza do obwiniania jednej osoby za przyczynę konfliktu. Rodzina, znajomi i terapeuci uwierzyli mi i trzymali moją stronę, jednocześnie pomagając mi jeszcze bardziej pokazać w złym świetle osobę, z którą się pokłóciłam. Okazało się, że ja też nie byłam bez winy. Moje emocje, których nie byłam w stanie sama opanować okazały się być jednym z objawów niezdiagnozowanego przez lata ADHD. Dziwnym trafem gdy owej „złej osoby” nie było obok, też bez problemu mogłam wpaść w jakieś takie emocjonalne zapętlenie, a po odkryciu profilu lekarki Wenesy Gajos i jej wykładu „Dziewczynki i kobiety w spektrum ADHD“, zrozumiałam, że przejawiam większość symptomów tego oto zaburzenia neurologicznego, a że jest to genetyczne, to bardzo szybko zrozumiałam, że wśród moich członków rodziny są także osoby borykające się z podobnymi problemami. Brakowało mi tej ,,złej’’ osoby z którą się pokłóciłam i postanowiłam się z nią spotkać jeszcze raz, ale już po zdiagnozowaniu się i po rozpoczęciu leczenia, ta osoba również zwróciła uwagę na mój większy spokój w moim zachowaniu i opanowanie. Gdy patrzę na moje doświadczenia z perspektywy czasu, jest mi źle, że zrobiłam z tej osoby potwora, ale wtedy nie mogłam zobaczyć problemu w sobie. Dziś wiem, że dzięki diagnozie i odpowiedniemu leczeniu mogę przeprosić tę osobę i dać jej do zrozumienia, co było źródłem nieporozumień. Ten serial pozwolił mi zrozumieć, że człowiek jest omylny i warto wykazać się refleksją nawet jeśli ma być ona po czasie. Jest mi bardzo przykro, że czasu nie da się cofnąć i nie można naprawić szkód. Chciałabym jednak dzieląc się z wami tą historią zachęcić was do zrewidowania swoich trudnych doświadczeń. Pomimo, że może nam się wydawać, że w większości konfliktów i naszych złych doświadczeniach to my byliśmy ofiarą, możemy z czasem zrozumieć, że tak, my również zawiniliśmy i warto się do tego przyznać choćby przed samym sobą. Jak zrozumiemy nasz błąd to łatwiej nam będzie odbudować spalone mosty, na których kiedyś nam bardzo zależało, albo po prostu zrozumieć, że jeśli mamy różne cechy wynikające z naszej różnorodności to osoby z którymi spędzamy czas też powinny nas akceptować z tymi cechami, a nie nam je wiecznie wypominać. 

Podsumowując, daję temu serialowi ocenę 10/10. To jest najlepsze co mnie spotkało w ogóle ostatnio jeśli chodzi o kulturę. Sacha Baron Cohen skradł moje serce, to jest oczywiste, ale to co zrobiła Cate Blanchet przechodzi ludzkie pojęcie, pokazała prawdziwą klasę i włożyła 200 % swojej energii w tę rolę. Wiedziałam, że jest dobrą i cenioną aktorką, natomiast ostatni odcinek S01E07 pokazuje, że jest ona bez wątpliwości światowej klasy wirtuozerką, trudno się z nią nie identyfikować jak widać jak walczy niczym lwica o swoje dziecko w tym serialu - ci co mają tendencję do walczenia do utraty tchu nawet w sytuacjach patowych będą ją doskonale rozumieli. Muzyka w tym serialu jest również bardzo dobrze dobrana, idealnie oddaje atmosferę i wzmacnia wrażenia widza. Jesienią gdy mamy wrażenie, że jesteśmy ospali i apatyczni, ten serial obudzi nas do życia, skłoni do refleksji i wzruszy do łez.

Myślę, że jest to idealny przykład na serial, który może posłużyć jako forma terapii kinem. Moja ocena, powtórzę, to 10/10, zalecam (jako samozwańczy kinowy-terapeuta) obejrzenie tego serialu każdemu, przesłanie tego filmu jest uniwersalne i ważne, make love, not war. Czasem jedno sprostowanie, może zakończyć samonakręcającą się spiralę nienawiści i przynieść trochę miłości światu i nadziei na lepsze jutro. Dziękuję niezmiennie KKP za polecenie tego serialu, otworzył mi oczy i zachęcił do dalszej eksploracji kultury. 


 

#emmovie #recenzja #review #emmovies #disclaimer #sprostowanie #cateblanchet #appletv #tvseries

Zobacz również

Substancja (2024)
Donald who? Review of "The Apprentice".
Donald, who? Recenzja filmu ,,Wybraniec"

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...