-Złamana żuchwa
-Kości miednicy wystające przez skórę
-Pazury pokręcone tak, że każdy krok sprawiał im cierpienie
-Niewidome, niedosłyszące, zagubione…
Ich właściciele uznali, że starość to powód, by się ich pozbyć.
Że “zniszczone bo stare” to wystarczająca wymówka.
Ale to nieprawda!
Starsze psy potrzebują miłości, opieki i troski bardziej niż kiedykolwiek.
One zaufały nam– obcym ludziom, którzy przyjęli je do swoich rąk, nakarmili, napoili, dali ciepło i troskę.
Zostały zbadane przez weterynarza, pobrano im krew, przeprowadzono obdukcję.
Teraz są bezpieczne – ale ich droga do zdrowia i spokoju dopiero się zaczyna.
Potrzebujemy Waszego wsparcia!
Finansowego – na leczenie, diagnostykę i opiekę weterynaryjną.
Domu tymczasowego lub stałego – szukamy dla nich miejsca, gdzie będą mogły spędzić swoją starość razem, otoczone miłością.
Nie możemy pozwolić, by ostatnie lata ich życia były pełne bólu i samotności.
Już nigdy nie będą głodne, spragnione ani porzucone – obiecujemy to.
Ale potrzebujemy Waszej pomocy, by dotrzymać tej obietnicy.
Kontakt: 796 951 555
Dom stały: https://forms.gle/fAT8bdMBpLkEDPkm8
Dom tymczasowy: https://forms.gle/PK8CV9rNceuwMEnq6
https://pomagam.pl/staruszkiwioz
Każda złotówka, każde udostępnienie tej historii to krok bliżej, by starość tych dwóch aniołków była taka, na jaką zasługują – spokojna, bezpieczna i pełna miłości.
Dziękujemy, że jesteście z nami!
Trwa ładowanie...