„Sprawdzam” spadło niczym jesienny liść, jednak podniosłam je z ziemi i wyczyściłam, by – razem z innymi bajerami – w ramach eksperymentu zaoferować je moim Patronom jako „Sprawdzam+”. Dziękuję, że kontynuujecie ze mną tę przygodę! Będę pisać o grach niezależnych, póki mi palce nie odpadną!