Samowola deweloperów i ich zachłanność doczekała się już setek artykułów. Niby w tym temacie trudno było napisać coś zupełnie odkrywczego, ale wszystkie patologie systemu budowy mieszkań zebrane w jednym miejscu robią jeszcze bardziej przygnębiające wrażenie. Lektura „Patodeweloperki. To nie jest kraj do mieszkania” Bartosza Józefiaka pokazuje, że osławiony „chów klatkowy Polaków” ma się dobrze i niewielu chce rzeczywiście cokolwiek z nim zrobić.