Westchnijmy za architektów paryskiej Notre-Dame. Nie byli anonimowi (choć nie wszyscy są nam znani), ani też nie uciekali przed sławą. Na południowej fasadzie transeptu czytamy: «ROKU PAŃSKIEGO 1257 TO [DZIEŁO] ZOSTAŁO ZACZĘTE KU CHWALE MATKI CHRYSTUSA, PRZEZ MISTRZA JANA Z CHELLES, MURARZA, ZA JEGO ŻYWOTA». „Tym [dziełem]” są obie fasady transeptu, północna i południowa – które budziły podziw i silnie wpłynęły na architekturę ówczesnej Europy, przyniosły bowiem szereg formalnych wynalazków. Wizerunek mistrza Jana (bądź jego następcy, Pierre’a de Montreuil) widnieje też wewnątrz katedry. Do tej pory Jeanowi przypisywano tylko fasadę północną, a Pierre’owi południową (z napisu wynika bowiem, że w chwili, gdy go wykuwano, Jean już nie żył) . Ostatnie badania wykazały, że obie fasady wznoszone były jednocześnie; płynie stąd wniosek, że obaj architekci pracowali kolejno przy obu fasadach. RiP. Amen.
Trwa ładowanie...