Historia zaskakuje. Zdarzają się całe dekady, gdy nic się nie dzieje, a potem nadchodzą tygodnie, w trakcie których dzieje się więcej niż przez poprzednie dekady – zdanie to przypisuje się Leninowi i jest w nim sporo prawdy. Tak to mniej więcej wyglądało w przypadku Syrii. W zaledwie 11 dni, wydarzenia zapoczątkowane przez ofensywę sił HTS na Aleppo doprowadziły do upadku reżimu, który niemalże wygrał syryjską wojnę domową. Baszar al-Assad, jeśli jeszcze żyje, skończy na dożywotnim wygnaniu, Syria otrzymuje szansę na zbudowanie się od nowa. Nie da się dzisiaj powiedzieć, czy wygra wola porozumienia ponad religijno-etnicznymi podziałami, czy raczej nowa faza destrukcji niesiona przez islamistyczne bojówki. Faktem jest, że Damaszek upadł mimo najlepszych starań Rosji i Iranu, a to nam bardzo wiele mówi o kondycji obydwu.
Po więcej zapraszam do komentarza. Tym razem wyjątkowo bez nagrania (okoliczności życiowe mi na to nie pozwoliły):
https://globalnagra.pl/upadek-damaszku/
Trwa ładowanie...