#wpis_od_serca Dostałem plastikowego księdza, z którego głowy coś wyrasta. To naprawdę bardzo miły gest, a tak naprawdę jeden z wielu - dziękuję za każdy z nich.
W 2024 r. otrzymałem od Was bardzo dużo - i wcale nie chodzi mi o upominki. Teraz jest dobry czas na nieco pokręcone, ale szczere podziękowania.
Zacznę od tych, którzy się za mnie modlili. Dzięki Wam różne pomysły kwitły w mojej głowie i były podlewane wodą Ducha Świętego. Dziękuję z całego serducha za modlitwę za mnie!
Nie sposób nie podziękować też Wam, Darczyńcom Teobańkologii, bez których wiele dzieł nie rozkwitałoby. Nie przesadzę, gdy napiszę, że bez nich siedziałbym sobie w jakimś małym ogródku, ciesząc się, że cokolwiek w nim wyrosło. Dziękuję zwłaszcza, że rozumiecie tę prostą prawdę, którą często przekazuję: rób, co możesz, resztę zostaw Bogu. Razem robimy, co możemy, by Ewangelia niosła się na chwałę Bożą i pożytek ludzi jak najlepszymi środkami, a Bóg daje wzrost owoców w odpowiednim czasie.
Dziękuję zespołowi i wolontariuszom - czasem słusznie przycinali pędy pomysłów wychodzące z mojej głowy, czasem sami coś proponowali. Bez Was nie byłoby wielu pięknych świadectw nawróceń konkretnych ludzi! Dziękuję!
Dziękuję też tym, którzy w cichości swojego domu sadzili malutkie ziarenka apostolatu - a to ktoś dał lajka dla zasięgu, a to ktoś udostępnił post, a to przesłał komuś błogosławieństwo wideo w linku... Te pozorne drobnostki zaowocowały tym, że ogród Boży rozpleniał swe zasiewy po bezkresnych stepach internetu. Dziękuję Wam, internetowi apostołowie!
Z pewnością wykonaliście dużo poważniejsze dzieła apostolskie, których nazwać nie umiem, bo np. dajecie znać, że angażujecie się bardziej w parafię po doświadczeniu spotkań modlitewnych online. Dziękuję za to, czego oko ludzkie nie dostrzeże!
I na koniec chciałbym podziękować moim przełożonym i bliskim, którzy mnie wspierają. Dziękuję Opatrzności Bożej, że jestem w tym miejscu, w którym jestem.
Dziękuję Tobie, który czytasz ten post. Zapraszam Cię, byśmy razem, modlitewnie, przeżyli 2025 r.
Trwa ładowanie...